piątek, 6 kwietnia 2012

Historie




..tak to się kręci od ładnych paru lat. Część w innym mieście, część pogubiona, część jeszcze nie wydrukowana.

1 komentarz:

  1. świetny pomysł. ja tak od dwóch lat się tułam. też muszę te bilety w ten sposób chociaż zabezpieczyć i udokumentować to wszystko.

    miło mi, ze nie jestem sam na tym świecie w samotnym jeżdżeniu pociągiem za szczęściem. chociaż bardzo lubię pociągi.

    OdpowiedzUsuń