niedziela, 5 października 2014

„Kończą się nasze rodzinne pamiętniki, które zacząłem pisać 37 lat temu. 
Jest tak wiele spraw, o których zapomniałem. Jeśli czegoś nie zapiszesz, nie sfotografujesz, to zapomnisz.
Widząc zdjęcia, przypominasz sobie. To, czego nie widzisz, przepada.”

(Odkryłam, że już od małej unikałam patrzenia w obiektyw.
Podróż do wspomnień spowodowana dokumentem "Prywatny wszechświat" - gorąco polecam)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz